Ochojska powiela fake news o polskich "strefach wolnych od LGBT". Mocna odpowiedź Jakiego
Tabliczki "strefa wolna od LGBT" przy wjeździe do polskich miast i miejscowości to dzieło lewicowego aktywisty Barta Staszewskiego. Jak przyznał sam Staszewski, tabliczki to element instalacji artystycznej. Postanowił on zawiesić je przy tablicach z nazwami miejscowości, w których lokalne władze przyjęły uchwały sprzeciwiające się ideologii LGBT. Początkowo jednak nie informował, że tabliczki są jego autorstwa. W ten sposób fake news o polskich "strefach wolnych od LGBT" nadal krąży w internecie.
Fake newsa autorstwa Barta Staszewskiego powieliła na Twitterze Janina Ochojska, działaczka i europosłanka KO. Zarzuciła także Patrykowi Jakiemu, że mija się z prawdą, twierdząc, że w Polsce nie ma takich tabliczek.
"Poseł Patryk Jaki kłamie w Parlamencie Europejskim, że w PL nie ma stref wolnych od LGBT. Że to tylko oczernianie Polski. Proszę bardzo np. Zamość, Końskawola, Skierniewice. Takich miast, miasteczek jest więcej" – wpis o takiej treści zamieściła na Twitterze Ochojska.
Wielu internautów zwróciło uwagę europosłance, że w rzeczywistości władze lokalne z wymienionych przez nią miejscowości nie wieszały tabliczek na swoim terenie. Mimo to, Ochojska nie skasowała swojego wpisu.
Podczas wczorajszego wystąpienia w Parlamencie Europejskim Jaki mocno komentował próby oczerniania Polski na arenie międzynarodowej. Temat rzekomej dyskryminacji osób LGBT również został poruszony przez europarlamentarzystę Solidarnej Polski.
– Czy wiecie na czym polega demokracja? Czy wiecie, że rzeczą fundamentalną w demokracji, wartością fundamentalną w Europie jest swoboda słowa? Swoboda wypowiedzi i prawo do tworzenia grup politycznych. Np. chrześcijańskich grup politycznych, konserwatywnych grup politycznych, tak jak to robił Robert Schuman na przykład – powiedział europoseł.
Później Jaki odpowiedział również na zarzuty Ochojskiej. W swoim wpisie na Twitterze wykazał, że sama powiela nieprawdziwe informacje.
"Dobre. Pani poseł pisze, że „Jaki kłamie”, że nie ma w Polsce „Stref wolnych od LGBT”. Na dowód podaje wymyśloną i przyklejoną ze złamaniem prawa przez jej kolegę tabliczkę" – napisał Jaki.